Podlaskie: Pociągi wróciły na linie do Czeremchy i Hajnówki

Duże utrudnienia w ruchu na niezelektryfikowanych liniach województwa podlaskiego występowały przez kilkanaście miesięcy. Tamtejszy zakład Polregio borykał się z brakami taborowymi i odwoływał wybrane kursy, zapewniając w zamian autobusy zastępcze. Prowadziło to jednak m. in. do opóźnień i komplikacji z utrzymaniem skomunikowań na stacjach węzłowych.

Siedem kursów znów obsługiwanych pociągami

Przewoźnik wraz z samorządem kilkakrotnie zapowiadał powrót do standardowej obsługi wszystkich połączeń wiosną tego roku. Kolejne podawane terminy nie były jednak dotrzymywane, a gdy w końcu udało się w czerwcu zrezygnować z komunikacji zastępczej, po czterech dniach konieczny okazał się jej powrót. W związku z awarią wyłączone z eksploatacji zostały bowiem dwa pojazdy serii SA133.

Spółka zastąpiła wówczas autobusami siedem połączeń na trasach z Białegostoku do Czeremchy i Hajnówki oraz pomiędzy Czeremchą a Hajnówką. Zmiany miały obowiązywać do 13 lipca. Termin powrotu pociągów tym razem został dotrzymany. – Od poniedziałku 14 lipca połączenia kolejowe w województwie podlaskim nie są zastępowane komunikacją autobusową – informuje Zespół Prasowy Polregio.

Polregio czeka na powrót trzech jednostek z napraw

Było to możliwe m. in. dzięki zakończeniu naprawy jednego z pojazdów spalinowych należących do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego, a eksploatowanych przez Polregio. – Stało się to zgodnie z planowanym terminem – podkreśla przewoźnik. Do końca sierpnia z planowych i pozaplanowych napraw powinny wrócić trzy kolejne jednostki, co – jeśli nie dojdzie do wypadków czy awarii – powinno ustabilizować sytuację taborową.

Należy też zaznaczyć, że zakończyła się już naprawa jednego z odstawionych pod koniec czerwca SA133. Trwają też prace przy drugim z wyłączonych wówczas z eksploatacji egzemplarzy. Operator nie opisał szczegółowo zakresu koniecznych działań.